Te kofty chodziły za mną od ponad roku, od czasu, gdy zobaczyłam film Smak Curry. Nie jest to do końca film o jedzeniu, ale interesująco i subtelnie opowiedziana historia dziwnej relacji dwojga nieszczęśliwych ludzi, w której jedzenie pojawia się niby mimochodem, niby na drugim planie, nie są to pięknie wystylizowane potrawy, które kamera filmuje w zwolnionym tempie. Jednak przypadek sprawia, że aromatyczne dania bohaterki, tak aromatyczne, że prawie czuć je z ekranu, stają się afrodyzjakiem w tym nietypowym związku. Dodatkowego smaku filmowi dodają zabawne dialogi bohaterki z jej ciotką oraz niezwykły Bombaj będący scenerią filmu. Ciepła, pięknie opowiedziana historia z kuchnią w tle, którą polecam miłośnikom Indii i kuchni indyjskiej, podobnie jak poniższe kofty z inspiracji Jamiego Olivera.
Składniki:
kofty:
500g mielonego mięsa (może być jagnięcina, wołowina lub wieprzowina)
1 puszka soczewicy w zalewie
1 czubata łyżeczka przyprawy garam masala
1 duża cebula pokrojona w kostkę
sól
olej do smażenia
sos:
1 opakowanie passaty pomidorowej
kawałek imbiru ok. 4 cm
1 cebula
1 papryczka chilli
2 łyżki pasty "mild curry spice paste" firmy Patak's (można ja znaleźć na regale z żywnością orientalną w supermarketach, ja kupiłam w Auchan)
1 łyżeczka kurkumy
1 puszka mleka kokosowego
kilka gałązek kolendry
jogurt naturalny
Sposób przygotowania:
- Cebulę podsmaż na odrobinie oleju, przełóż do miski. Dodaj soczewicę, i rozgnieć, następnie dodaj mięso, przyprawę garam masala, posól i wymieszaj.
- Z powstałej masy uformuj mokrymi rękami kulki o wielkości małej mandarynki i usmaż je na oleju.
- Do szerokiego rondla wyłóż passatę, dodaj obrany kawałek imbiru, pokrojoną na kawałki cebulę, pokrojone chilli, pastę curry, połowę kolendry oraz kurkumę. Na koniec wlej mleko kokosowe i zagotuj.
- Do gorącego sosu włóż kofty i podgrzej.
- Przed podaniem udekoruj jogurtem naturalnym i pozostałą kolendrą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz