Tarta, to po
prostu ciasteczko na francuskim lub kruchym, maślanym cieście, wypełnione tym, co
akurat nam przyjdzie do głowy, na słodko lub na słono, tak jak dzisiaj. Jednak, jak w każdej francuskiej potrawie, tak i
w tarcie jest coś wykwintnego, coś eleganckiego i coś wyrafinowanego. Po raz
pierwszy jadłam to danie w porcie Bonifacio na Korsyce, gdzie w oczekiwaniu na prom
wstąpiliśmy do małej restauracji na późną kolację. Moja porcja składała się
z dwóch tart, każda miała inne nadzienie: jedna - porowe, druga – grzybowe.
Obie były wybitne, a połączenie idealnie kruchego, maślanego ciasta z wyrazistym
farszem zatopionym w jajeczno - śmietankowym kremie pamiętam do dziś. Do tego krucha sałata z dressingiem, który, znowu, miał w sobie coś wyrafinowanego, coś
wykwintnego… Całość idealna… stanowiła spory kontrast z równie smaczną, ale dużo
prostszą kuchnią sardyńską (Korsyka, to był przerywnik w podróży po Sardynii).
Od tego czasu robię w domu tarty z różnymi dodatkami w zależności od tego, co
oferuje dana pora roku. Dzisiaj, na przykład, z zielonymi szparagami i
łososiem.
Składniki: (to jest przepis na 4 porcje, jeśli
używamy małych foremek o średnicy do 15 cm, ta sama ilość składników wystarcza
na przygotowanie tarty w większej formie o średnicy 23-25 cm):
ciasto:
125 g mąki
75 g masła
2 łyżki zimnej
wody
szczypta soli
masło i odrobina mąki do foremek
nadzienie:
1 spory pęczek
zielonych szparagów
150-200 g
wędzonego łososia
1 łyżka orzeszków
piniowych
150 ml śmietany
kremówki
3 żółtka
sól, pieprz
szczypta cukru
dressing do
sałaty:
2 łyżki dobrej
oliwy z oliwek
1 łyżka białego
octu winnego
½ łyżeczki
musztardy z Dijon
½ łyżeczki
majonezu
szczypta soli
Sposób
przygotowania:
- Przygotuj
ciasto: mąkę połącz z miękkim masłem, dodaj wodę, posól i zagnieć ciasto,
aby miało jednolitą konsystencję. Ciasto odstaw do lodówki na min. 1 godzinę.
- Po wyjęciu z lodówki ciasto podziel na 4 równe części, każdą z nich rozwałkuj i wyłóż nimi poszczególne foremki uprzednio posmarowane masłem i wysypane mąką. Jeżeli pieczemy tartę w dużej formie, rozwałkowujemy od razu całość ciasta.
- Ciasto musi być podpieczone przed wypełnieniem farszem. W tym celu należy nagrzać piekarnik do 200 st. W każdej foremce na cieście powinno się położyć krążek pergaminu obciążony kilkoma ziarnami suszonego grochu, w przeciwnym razie ciasto w czasie podpiekania może się podnieść od dna i "zjechać" z boków foremek. Tak przygotowane foremki lub jedną dużą formę wstawiamy do gorącego pieca na 10 min. W tym czasie przygotowujemy nadzienie.
- Szparagi obierz, pokrój na kawałki o długości ok. 2 cm, główki odłóż na bok, resztę wrzuć do gotującej posolonej i lekko osłodzonej wody i gotuj ok. 5 min, na 2 minuty przed końcem dodaj główki. Szparagi przecedź i odstaw do ostygnięcia.
- Łososia pokrój na małe kawałki.
- Do miski wlej śmietanę, dodaj żółtka i ubij trzepaczką na jednolitą masę, a następnie do masy jajeczno-śmietankowej dodaj łososia i szparagi (oprócz główek), wymieszaj i dopraw solą i pieprzem.
- Foremki z podpieczonym ciastem wypełnij przygotowanym farszem, na wierzchu połóż główki szparagów i posyp orzeszkami piniowymi.
- Tartaletki wstaw do pieca i piecz (w tej samej temperaturze) przez 15-20 minut.
Tarty zawsze
podaję z kruchą sałatą i dressingiem, który w miarę wiernie odtwarza ten smak z
Korsyki. W tym celu wystarczy połączyć składniki jak wyżej i mieszać aż utworzą emulsję.
Tarty podaj na
ciepło. Dobrze zdają egzamin jako przekąska na lunch albo jako początek
większego obiadu. Można je też podgrzewać, nie tracą przy tym smaku.
Widoki z Bonifacio na Korsyce |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz