Nie będę czarować
i powiem od razu, ze tę sałatkę wykonałam z wołowiny, jaka została po uczcie
grillowej z poprzedniego dnia, ale, oczywiście można przygotować wołowinę
specjalnie pod kątem tej sałatki (warto). Wtedy wystarczy ją zamarynować w sosie
sojowym lub teryiaki, usmażyć na medium
i schłodzić.
Składniki (na 1
porcję):
ok. 100 g wołowiny
(to jest waga surowej)
garść liści
sałaty lodowej
ok. 10 listków
mięty
ok. 10 listków
kolendry
½ zielonego
ogórka
kilka krążków czerwonej cebuli
1 strączek chilli
(jeżeli jest bardzo ostra, to pół)
ziarna
uprażopnego sezamu (opcjonalnie)
dressing:
1 łyżka oleju
sezamowego
1 łyżeczka miodu
1 łyżka soku z
limonki
sól
Sposób
przygotowania:
Wołowinę pokroić
w plastry, ogórka w słupki, cebulę w krążki, papryczkę oczyścić z pestek i też
pokroić w cienkie krążki. Na talerzu ułożyć poszarpane liście sałaty, listki
mięty i kolendry, a następnie ogórki, wołowinę , cebulę i kawałki chilli.
Składniki dressingu połączyć na gładką emulsję (można dodać odrobinę wody).
Polać sałatkę dressingiem i posypać sezamem. Udekorować plastrem cytryny lub
limonki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz