sobota, 3 lutego 2018

Sałatka z pieczonymi gruszkami, daktylami, selerem naciowym i kozim serem


Zimą, kiedy stragany z warzywami są znacznie mniej kolorowe niż latem, bo przodują na nich buraki, ziemniaki i marchew, szukam wśród nich równie szaro-burych gruszek gatunku konferencja. Gruszę tej odmiany miał w ogródku mój dziadek. Grusza owocowała późną jesienią, dawała mnóstwo owoców, trzeba było spieszyć się ze zbiorem przed mrozami, ale same owoce były nadal twarde jak skała, a w smaku przypominały surowy kartofel. Zbiory lądowały więc w babcinej "dojrzewalni" w piwnicy. Gruszki praktycznie nigdy nie robiły się miękkie, ale mój dziadek miał na nie sposób. W środku zimy po prostu piekł je w piecu i gruszki, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, z nijakiego kartofla przeistaczały się w coś przepysznie aromatycznego i słodkiego. Do dziś nieodmiennie kojarzą mi się z dźwiękiem trzaskającego ognia i słodkim zapachem ulatniającym się z pieca...

Składniki (2 porcje):
2 twarde gruszki
odrobina oliwy do posmarowania patelni
3 łyżki ziaren słonecznika
1 łyżeczka miodu
2 garście rukoli
2 łodygi selera naciowego pokrojone w cienkie plasterki
ok. 12 daktyli  przekrojonych na połówki
100 g miękkiego sera koziego

sos:
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka musztardy z Dijon
sok z 1/2 limonki
1/2 łyżeczki cukru
 szczypta soli
1 łyżeczka wody


Sposób przygotowania:
  1. Gruszki przekrój wzdłuż na pół, a każdą połówkę jeszcze na 3 części.
  2. Podsmaż gruszki na posmarowanej oliwą patelni grillowej (lub zwykłej, a w sezonie na grillu), uważaj, żeby nie rozgotować gruszek, powinny pozostać chrupiące.
  3. Słonecznik połącz z miodem i podsmażaj do czasu, aż ziarna słonecznika  skarmelizują się i nabiorą złotego koloru. Odstaw do ostygnięcia.
  4. Na miseczki rozłóż rukolę, seler naciowy, połówki daktyli, kawałki koziego sera, dodaj kawałki jeszcze ciepłej gruszki, wszystko posyp słonecznikiem.
  5. Wymieszaj wszystkie składniki sosu i polej nim sałatkę. Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz