sobota, 15 września 2018

Kaiserschmarren czyli szarpany omlet z musem jabłkowym


Kaiserschmarren, to przysmak z Austrii. Swoją trudną nazwę zawdzięcza Cesarzowi Franciszkowi Józefowi I, który był szalonym entuzjastą tego nieskromnie pysznego dania. Współcześnie znajduje się ono nawet na liście austriackich produktów tradycyjnych, zupełnie jak nasz oscypek, czy włoski parmezan. Mnie kaiserschmarren niezmiennie kojarzą się z wyjazdami na narty w Alpy austriackie. Wiele knajpek na stokach podaje to danie w porze lunchu. To wielka przyjemność regenerować siły w taki sposób, zwłaszcza obserwując przez okno pięknie ośnieżone szczyty czy to w pełnym słońcu, czy lekko schowane we mgle. Już tęsknię za tym widokiem...

Składniki (2 porcje):
mała garść rodzynek
2-3 łyżki rumu
4 jajka
300 ml mleka
1/2 opakowania cukru z prawdziwa wanilią
skórka otarta z 1 cytryny
130 g przesianej mąki
szczypta soli
2 + 1 łyżki cukru
2 + 1 łyżki masła
cukier puder do podania
mus jabłkowy i/lub dowolne owoce


Sposób przygotowania:
  1. Rodzynki zalej rumem i odstaw.
  2.  Rozbij jajka i oddziel białka od żółtek, umieść je w osobnych miskach.
  3. Żółtka roztrzep widelcem, dodaj mleko, cukier z wanilią, skórkę z cytryny i mąkę.
  4. Białka ubij na sztywną pianę z odrobiną soli, dodaj 2 łyżki cukru i ubijaj jeszcze chwilę do jego rozpuszczenia.
  5. Połącz i delikatnie wymieszaj masę białkową i żółtkową.
  6. Na dużej patelni podgrzej 2 łyżki masła, na gorące masło wylej masę jajeczną i smaż na średnim ogniu. Po minucie na omlecie rozsyp rodzynki.
  7. Gdy spód jest złoto brązowy (po kilku minutach), przy pomocy szerokiej łopatki przewróć omlet na drugą stronę, smaż jeszcze kilka minut, aby druga strona również się lekko zrumieniła.
  8. Zestaw patelnię z ognia i poszarp omlet widelcem na małe kawałki, dodaj resztę masła i cukru, postaw z powrotem na gorącym piecu i mieszając skarmelizuj omlet, trwa to 1-2 minuty.
  9. Omlet podaj posypany pudrem albo cynamonem. W klasycznej wersji kaiserschmarren podaje się z musem jabłkowym.
Przepis pochodzi ze strony austria.info

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz