Owsiane ciasteczka hobnob, które w Irlandii podaje się i spożywa do herbaty trudno jest po polsku nazwać jednym słowem, bo „hobnob” to czasownik, który w opisowym przekładzie oznacza „spędzać z kimś czas rozmawiając”. Pomijając więc walory smakowe ciastek hobnob, razem z herbatą pełnią one w kulturze irlandzkiej kluczową funkcję w relacjach towarzyskich. Są czymś w rodzaju „czasospędzacza towarzyskiego”. A może ktoś ma jakiś inny pomysł, jak je nazwać po polsku?
Składniki na 25 szt:
150 g miękkiego masła (użyłam
masła Kerrygold)
150 g cukru
1 łyżka mleka
2 łyżki golden syrup (można
zastąpić płynnym miodem)
150 g mąki
½ łyżeczki sody
½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
115 g płatków owsianych
1 tabliczka gorzkiej czekolady
Sposób przygotowania:
- Masło utrzyj z cukrem na puszystą masę. Dodaj mleko i golden syrup albo miód i ponownie utrzyj do połączenia składników.
- Do masy maślanej dodaj mąkę przesianą wraz z sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Wymieszaj łyżką.
- Teraz dodaj do masy płatki owsiane i ponownie wymieszaj. Wstaw masę do lodówki na 10-15 minut.
- Nagrzej piekarnik do 150° C.
- Ze schłodzonej masy formuj kulki o wadze około 25 g, co odpowiada czubatej łyżeczce. Kulki układaj na pokrytej papierem do pieczenia blaszce zostawiając pomiędzy nimi 5 -centymetrowe odstępy, aby ciastka miały się gdzie rozlać podczas pieczenia. Piecz 20-25 minut aż ciasteczka zrobią się rumiane.
- Blachę wyjmij z pieca i odstaw do ostygnięcia. Gorące ciastka będą jeszcze dość miękkie, stwardnieją stygnąc, więc nie ruszaj ich dopóki całkowicie nie ostygną.
- Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Nożem smaruj jedną stronę ciastek płynną czekoladą i odkładaj do stężenia. Jeżeli zostało Ci jeszcze trochę płynnej czekolady, przełóż ją do małego woreczka, zrób małe nacięcie na jednym z dolnych rogów i przy pomocy cienkiej strużki czekolady wykonaj dowolne esy floresy na ciastkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz