Na tę potrawę nadają się wyłącznie borowiki, gdyż jako jedyne, oprócz pieczarek, są grzybami jadalnymi na surowo. Muszą być jednak świeże, idealnie zdrowe i dobrze oczyszczone.
Jeśli więc las obdarzył Was w tym roku wyjątkowym zbiorem, z którym już nie wiecie, co zrobić, bo brakuje już słoików i blach do suszenia, to carpaccio z prawdziwków jest jedną z najprostszych, a jednocześnie najbardziej wykwintną rzeczą, jaką można przygotować ze świeżo zebranych grzybów.
Składniki (na 1 porcję):
3 małe surowe borowiki
sok z 1/2 cytryny
sól morska
1/2 gruszki
kilka prażonych orzechów laskowych
kilka listków natki pietruszki lub łyżeczka posiekanej natki
1 łyżeczka ziaren czerwonego pieprzu
płatki parmezanu lub pecorino
sos:
1 łyżeczka oliwy truflowej
1/3 łyżeczki musztardy dijońskiej
1/2 łyżeczki płynnego miodu
- Borowiki oczyść bardzo dokładnie. Nie zaleca się mycia ich pod wodą, ale moje były dosć upiaszczone, więc je przepłukałam i szybko osuszyłam ręcznikiem papierowym.
- Oczyszczone borowiki pokrój na cieniutkie plastry (kapelusze razem z trzonkami).
- Układaj grzyby w miseczce warstwami traktując każdą warstwę szczyptą soli i sporą ilością soku z cytryny. Miseczkę przykryj i wstaw do lodówki na godzinę.
- Gruszkę pokrój w plasterki równie cienkie jak grzyby.
- Po godzinie marynowania borowiki poukładaj na talerzu razem z gruszką, posyp orzechami, natką i czerwonym pieprzem.
- Wymieszaj wszystkie składniki sosu i polej nim carpaccio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz