Składniki (15-18 sztuk):
kotlety:
1 cukinia o wadze 420 g
1 woreczek ugotowanej kaszy
jęczmiennej lub jaglanej (100 g przed ugotowaniem)
1 obrany ząbek czosnku
1 mała, obrana cebula
1 strączek papryczki chili
2 łyżki drobno posiekanych
ziół (kolendra, pietruszka, mięta)
1 łyżeczka mielonej kolendry
1 łyżeczka mielonego kuminu
100 g utartego sera cheddar
(użyłam cheddara Kerrygold)
4 -5 łyżek bułki tartej
sól, pieprz mielony
1 jajko
2 łyżki ziaren białego
sezamu ( lub po 1 łyżce białego i czarnego)
olej do smażenia
kuskus:
3/4 szklanki kuskusu
niepełna łyżeczka mielonej
kurkumy
2 łyżki oliwy
2 czubate łyżki drobno
posiekanych ziół (pietruszka, kolendra, mięta)
2-3 łyżki grubo posiekanych
pistacji
sól
Sposób przygotowania:
- Cukinię (bez obierania) zetrzyj na drobnej tarce, przełóż na sitko do odsączenia soku (można przykryć talerzykiem i docisnąć słoikiem, aby przyspieszyć ten proces).
- W misce wymieszaj utartą i odciśniętą cukinię z kaszą, dodaj czosnek i cebulę przeciśnięte przez praskę, posiekane chili, zioła, przyprawy, utarty ser oraz 2 łyżki bułki tartej. Wszystko dokładnie wymieszaj i dopraw solą i pieprzem do smaku. Dodaj jajko i jeszcze raz wymieszaj.
- Z masy formuj małe kotleciki o kształcie lekko spłaszczonych kulek i panieruj je w mieszance pozostałej bułki tartej oraz sezamu. Kotleciki razem z panierką dobrze ściśnij formując, aby nie rozpadały się podczas smażenia.
- Na patelni podgrzej olej, na gorącym układaj kotleciki i smaż partiami na średnim ogniu przewracając na drugą stronę gdy nabiorą złotego koloru (przed zdjęciem z patelni można jednego przełamać, żeby sprawdzić, czy w środku jest upieczony.
- Gotowe kotleciki odkładaj na ręcznik papierowy, aby wchłonął nadwyżkę tłuszczu.
- Przygotuj kuskus według przepisu na opakowaniu dodając do wody kurkumę. Do gotowego dodaj oliwę, zioła i orzechy oraz sól do smaku, wymieszaj.
Kotleciki z cukinii podaj na
kuskusie. Jako dodatki dobre będą surowe lub marynowane warzywa (u mnie były to
piklowane ogórki) oraz dowolny sos (u mnie – chutney z pomidorów i chili).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz