Składniki (na 1 foremkę do babki)
2 nieduże pomarańcze (u mnie były
to krwiste pomarańcze z Sycylii, ale mogą być, oczywiście, każde)
3 jajka
200 g drobnego cukru
1 op. cukru z prawdziwą wanilią
125 roztopionego masła +odrobina
do wysmarowania formy (użyłam masła Kerrygold)
240 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki kurkumy (dowolnie, ale
kurkuma świetnie podbija kolor babki, a w tych ilościach jest niewyczuwalna w
smaku)
bułka tarta do wysypania formy
Sposób przygotowania:
- Wyszorowane pomarańcze wrzuć do garnka , zalej wodą i zagotuj. Zmniejsz ogień, przykryj pokrywką i gotuj jeszcze pół godziny. Ugotowane pomarańcze zblenduj na przecier usuwając pestki, jeśli są. Odmierz 200 g przecieru i odstaw.
- Formę do pieczenia wysmaruj dokładnie masłem i wysyp bułką tartą.
- Do misy robota wybij jajka i ubijaj na wysokich obrotach dodając oba cukry. Ubijaj tak długo, aż otrzymasz gęsty kogel-mogel.
- Teraz dodaj przecier pomarańczowy i dobrze wymieszaj blenderem.
- Następnie, nie przerywając ubijania, wlej strużką masło.
- Do ciasta przesiej teraz mąkę z proszkiem do pieczenia oraz kurkumą (jeśli używasz).
- Zamieszaj łopatką tylko do połączenia składników. Gotowe ciasto przelej do przygotowanej formy.
- Formę umieść w piekarniku nagrzanym dl 170⁰ C. 50 minut pieczenia powinno wystarczyć, ale przed wyjęciem sprawdź patyczkiem, czy ciasto się upiekło.